Od pewnego czasu na skrzyżowaniu ulic Chopina z Matejki możemy zaobserwować przechylony słup na którym znajduje się jedna z kamer monitoringu miejskiego.
Widocznie któryś z kierowców zajechał za daleko, albo była to „zemsta” za zbyt czujne oko monitoringu? W co raczej nie wierzymy!
Kamera cały czas wisi , ale należałoby sprawdzić w jakiej kondycji jest uderzony słup gdyż wizualnie nie wygląda to najlepiej oby przy kolejnym uderzeniu lub silnym wietrze nie runął na przechodniów!