Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miała matka „opiekująca się” na placu zabaw swoim 3,5-letnim synem. Chłopiec trafił pod opiekę ojca. Pijana matka odpowie przed sądem za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę koło południa. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu podjęli interwencję na placu zabaw przy ulicy Malczewskiego, gdzie znajdowała się nieprzytomna matka małego chłopca, w stosunku do której zespół pogotowia ratunkowego udzielał pomocy.
W związku z koniecznością zabrania kobiety do szpitala, policjanci zaopiekowali się jej dzieckiem. Niestety malec nie potrafił powiedzieć jak się nazywa, ile ma lat i gdzie mieszka. Również osoby rozpytywane na placu zabaw nie znały tożsamości chłopca ani matki.
Policjanci wspólnie z oficerem dyżurnym komendy ustalili ojca 3,5-latka, który po około 20 minutach przybył na plac zabaw i przekazano mu pod opiekę dziecko. Mundurowi w toku dalszych czynności ustalili w szpitalu, że po badaniach kobiety stwierdzono u niej stan silnego upojenia alkoholowego, wyrażającego się zawartością ponad 3 promili alkoholu w organizmie.
O całej sprawie policjanci powiadomią Sąd Rodzinny i Nieletnich. Kobieta odpowie za narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu asp. Beata Olszewska
