Flota Świnoujście-Skrzydłowi jeszcze nie rozwinęli skrzydeł
– W meczu z Górnikiem Łęczna zadebiutowałeś w oficjalnym spotkaniu Floty. Dostałeś 25-minutową szansę, jak się grało? Sebastian Kamiński: – Myślę, że debiut mogę uznać za pozytywny.
Zdobyliśmy cenny punkt. Chciało się mecz w Łęcznej udekorować golem; no, ale się nie udało.
– Za wami dwa mecze bez straconego gola, ale z tylko jednym strzelonym. I była to bramka bez udziału skrzydłowego. Wygląda na to, że skrzydłowi Floty, w tym Ty, jeszcze nie rozwinęli… skrzydeł.
– Faktycznie, można się do nas przyczepić. W meczu z Górnikiem mieliśmy kilka szans na kontrę, ale jednak nie zdołaliśmy stworzyć dobrej sytuacji bramkowej. Na treningach ciężko pracujemy nad dograniem, czy skończeniem akcji. Może przyniesie to efekt w meczu z Arką Gdynia.
– W sobotę Flota gra z Arką, czyli z rywalem, który jest na fali: gdynianie wygrali oba mecze ligowe i są na dobrym kursie na ekstraklasę. Jak z nimi zagrać: z tyłu i poczekać na dobrą okazję np. z kontry, czy jednak spróbować od pierwszej minuty zepchnąć ich do defensywy i szybko zdobyć prowadzenie?
– Na to pytanie będę miał wiedzę w czwartek, bo w czwartek będziemy mieli odprawę i poznamy taktykę na Arkę. Trenerzy na pewno przekażą nam cenne uwagi. Trochę mądrzejsi będziemy po obejrzeniu meczu pucharowego Arki z Miedzią Legnica.
Krzysztof Dziedzic rzecznik prasowy Floty
83
previous post