O stanie „starej rzeźni” przy ulicach Kłołątaja- Kościuszki pisaliśmy już wielokrotnie, spadające dachówki, dzieci bawiące się na jej dachu, palenie śmieci.
Rzeźnia stoi i straszy.
Jednak jak zapowiedział prezydent na dzisiejszej Sesji Rady Miasta jest inwestor, który chce zainwestować pieniądze w tym miejscu.
Nic więcej Prezydent nie chciał powiedzieć – tak więc zostaje nam uzbroić się w cierpliwość i czekać – miejmy nadzieje że to nie był żart primaaprilisowy.