Budynek potocznie zwany przez mieszkańców naszego miasta „zameczkiem” zlokalizowany przy ulicy Zamkowej i jego otoczenie zamienione zostało w wysypisko śmieci.
Zużytych gabarytów, miejsce utylizacji sprzętu RTV i AGD a jak by tego było mało można tam zobaczyć całe plastikowe elementy pochodzące z rozebranych samochodów?!
Od lat padają pytania – czyja to nieruchomość, dlaczego miejsce to jest dostępne dla wszystkich ?
Jak widać na pytaniach się zaczyna i na pytaniach kończy! Nic nie robienie to też zaniechanie a efekty widać jak na dłoni.
Jak można było dopuścić do takich zaniedbań? i nie chodzi tu o stan techniczny budynku tylko o to, że pijacy i bezdomni zamienili to miejsce w wielkie wysypisko śmieci , dlaczego nikt nie reaguje i nie odgrodzi posesji uniemożliwiając tym samym swobodny dostęp do nieruchomości?
Czy dopiero wtedy jak góra śmieci będzie widoczna z okien magistratu albo komuś sufit spadnie na głowę to podjęte zostaną działania zaprowadzające porządek w tym miejscu i dopiero wtedy okoliczni mieszkańcy będą mogli odetchnąć z ulgą pozbywając się śmierdzącego i uciążliwego sąsiada?!
[fb_embed_post href=”https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10152352741581974.1073742439.283752206973&type=1/” width=”550″/]