Nie inaczej jak skandalem można nazwać to co wydarzyło się w Świnoujskim Urzędzie Miasta kierowanym przez Janusza Żmurkiewicza.
Urzędnicy zgubili dokumentację przetargową przez co trzeba było odwołać przetarg.
Aby spróbować ukryć aferę wymyślili nawet zwrot z którego nic nie wynika a jedynie próbuje ukryć niekompetencje, bałagan i ogłupić mieszkańców i radnych rady miasta – jako powód odwołania podano – postępowanie obarczone jest niemożliwą do usunięcia wadą uniemożliwiającą zawarcie niepodlegającej unieważnieniu umowy w sprawie zamówienia publicznego.
Skandal – tak może pomyśleć ktoś rozsądnie myślący, jednak gdy sprawa wyszła na jaw – po dokładnym dopytywaniu przez radną Kurszewska na radnych koalicji nie zrobiło to żadnego wrażenia – widocznie przywykli już to tego burde…