Przechodząc obok brudnego betonowego dinozaura i innych urządzeń do zabawy ustawionych na placu zabaw w parku przy ulicy Chopina aż cisną się na usta słowa piosenki dziecięcego zespołu „Fasolki” przypominającej o czystości „Mydło wszystko umyje” i nie dziwi, że miejsce to przeważnie świeci pustkami!
Za dwa dni rozpoczyna się kolejny długi weekend, tłumy mieszkańców i przyjezdnych ruszą na majówkę nad morze i do parków, czy wszyscy będą musieli „podziwiać” brudne, usmarowane odstraszające swoim wyglądem szaro-bure i ponure urządzania które zostały zafundowane dzieciom do zabawy, jeśli ktoś nie rozumie i nie wie jak powinien wyglądać plac zabaw dla dzieci niech się uda na ulicę Malczewskiego?!
Widzieliśmy już w mieście ekipy pracowników sprzątających place, myjących znaki drogowe, odświeżające „zebry” na drogach, malujących ławki……czy nie można wysłać jednej brygady z wodą i szczotką do szorowania do parku aby wyczyściły urządzenia do zabawy ? podpowiadamy, że, jest jeszcze czas (dwa dni), żeby o to zadbać?
Dla zainteresowanych dedykujemy zwrotkę znanej dziecięcej piosenki – „Mydło lubi kąpiele kiedy woda gorąca, skacząc z ręki do ręki, złapie czasem zająca lubi bawić się w berka, z gąbką chętnie gra w klasy i do wspólnej zabawy wciąga wszystkie brudasy”