Piłkarze Floty Świnoujście pokonali dziś w Jaworznie zespół GKS Tychy 3:2 w meczu 30. kolejki I ligi. Dzięki wygranej Wyspiarze na cztery kolejki przed końcem mają trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. A już w środę podejmą na stadionie miejskim Wisłę Płock (początek meczu o godz. 17).
W meczu z GKS Flota objęła prowadzenie w 27 minucie. Wyspiarze wyszli z wzorową kontrą z własnego pola karnego. Piłka trafiła do Krzysztofa Bodzionego, który umiejętnie wypuścił w bój Bartosza Śpiączkę. Napastnik Floty wygrał pojedynek biegowy z obrońcą, a potem jeszcze kiwnął bramkarza – z małymi kłopotami posyłając piłkę z kąta do pustej bramki.
Gospodarze wyrównali już trzy minuty później. Po dośrodkowaniu z prawej strony pola karnego gola głową strzelił Paweł Smółka.
A w doliczonym czasie gry tyszanie wyszli na prowadzenie. Po rzucie rożnym i przedłużeniu piłki głową, futbolówka trafiła do Tomasza Balula. Ten przyjął ją i posłał do siatki.
Wyspiarze nie załamali się jednak golem do szatni i w drugiej połowie zdobyli dwie bramki, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Oba strzelił Sebastian Olszar, zostając wraz ze Śpiączką bohaterami meczu. Najpierw w 57 minucie wykorzystał fantastyczny rajd Śpiączki skrzydłem i podanie w pole karne. A w 76 minucie Olszar popisał się kapitalnym strzałem z prawie 30 metrów. To na pewno będzie jeden z głównych kandydatów do gola kolejki.
GKS Tychy – Flota Świnoujście 2:3 (2:1)
Bramki: Smółka (30), Balul (45) – Śpiączka (27), Olszar 2 (57, 76)
Flota: Brljak – Jasiński, Stasiak, Zalepa, Opałacz – Mokwa, Bodziony, Olszar (85 Kolendowicz), Mysiak (90 Sołowiej), Grzelak – Śpiączka (75 Kamiński).
Krzysztof Dziedzic
rzecznik prasowy Floty