Czerwona wyspa – taką „ksywkę” ma nasze miasto – od lat rządzi tu SLD – prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz jak i radni sprawują „sobie” władzę nie oglądając się na nikogo – wciąż przekonani o swojej nieomylności i wierze w to, że wszystkie wybory zawsze będą wygrywać.
Jak dowiedzieli się nasi reporterzy po ogłoszeniu wyników wyborów do Europarlamentu w Świnoujściu, gdzie Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska uzyskał 40.30% poparcia, drugi jest Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość 23.59% – SLD dopiero na trzecim miejscu – zaczęto „mocno zaciskać pięści i obgryzać paznokcie”
Nie pomogła cała armia urzędników zatrudniana w urzędzie miasta i spółkach od miasta zależnych.
Wyborcy już nie stawiają na tą „czerwoną szkapę” – powiedział nam jeden z naszych rozmówców.
Do wyborów samorządowych mamy jeszcze kilka miesięcy – teraz możemy spodziewać się wielu cudów i nigdy nie spełnionych obietnic po to tylko aby pozostać przy „korycie”