Połamane gałęzie, poprzewracane drzewa na parkingach, ulicach i w parkach – strażacy w dniu wczorajszym i przez cała noc mieli pełne ręce roboty.
Wiatr trochę zelżał jednak strażacy wciąż wyjeżdżają do akcji związanych ze szkodami, które narobił wiatr.
Po godzinie 17.00 na jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Grunwaldzkiej zdejmowano blachę z dachu która w każdej chwili mogła zostać zerwana i runąć na zienie w kierunku przechodniów lub zaparkowanych samochodów.