Coraz częściej, wzorem ubiegłych lat po nastaniu cieplejszych dni park Chopina oraz jego obrzeża zapełniają się towarzystwem wzajemne adoracji raczących się różnego rodzaju i smaku nalewkami!
Zapewniano, że sytuacje takie po przebudowie parku nie będą się już powtarzać a miejsce to będzie oazą spokoju i miejscem gdzie mieszkańcy z dziećmi miło i spokojnie spędzać będą wolny czas.
Niestety, ławki i okoliczne krzaki w parku oblegane są codziennie przez coraz to większe grupy pijaków skutecznie odstraszających wszystkich chętnych na spacer alejkami.
Dziś rano jeden z delikwentów z własnym „łóżkiem” odsypiał w krzakach kolejną libację?!
Chyba już najwyższy czas zrobić z tym bałaganem porządek zanim to miejsce zamieni się w jedną wielką melinę pijacką – mówi napotkana w parku mieszkanka naszego miasta.