Jak podaje Radio Szczecin z raportu, który przygotował Wojewódzkiego Konsultanta Ginekologii i Położnictwa wynika, że pacjentka na trzy godziny przed porodem nie miała opieki a lekarz był na innym oddziale – jednaj to nie było powodem śmierci dziecka.
Dziecko było wcześniakiem i miało małe szanse na przeżycie.
Do tego nieszczęśliwego zdarzenia doszło w styczniu tego roku po nagłośnieniu sprawy kontrole przeprowadził minister zdrowia oraz rzecznik odpowiedzialności zawodowej – prokuratura prowadzi nadal śledztwo.