Wybuch pożaru, konieczność ewakuacji żołnierzy i pracowników, zatrucie dymem oraz konieczność udzielenia pomocy lekarskiej – to wszystko to elementy scenariusza ćwiczebnego alarmu pożarowego, który odbył się we wtorek, 17 czerwca, w dowództwie 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.
Według scenariusza ćwiczenia, w piwnicy budynku, w którym stacjonuje dowództwo świnoujskiej flotylli, na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej, wybuchł pożar. Zapalił się sprzęt kwaterunkowy. Próby gaszenia pożaru gaśnicami okazały się bezskuteczne zatem konieczna była pomoc profesjonalistów do walki z pożarem.
Wezwano Wojskową oraz Państwową Straż Pożarną. Z powodu rozprzestrzeniania się czadu ewakuowano cały stan osobowy dowództwa flotylli. Jedna z ewakuowanych osób zatruła się na tyle poważnie że potrzebna była pomoc medyczna. Z poddasza budynku ewakuowano osoby, które z powodu ognia i zadymienia nie mogły samodzielnie opuścić budynku. Użyto drabin.
Ćwiczenie miało na celu doskonalenie umiejętności postępowania osób funkcyjnych odpowiedzialnych za organizację akcji ratowniczo – gaśniczej w razie pożaru w jednostce. Doskonalono współpracę pomiędzy strażakami Wojskowej i Państwowej Straży Pożarnej a także sprawdzano skuteczność przyjętych planów i procedur alarmowania oraz postępowania w razie powstania pożaru.
Żołnierze i pracownicy mieli możliwość w praktyce doskonalić zasady postępowania w czasie alarmu pożarowego oraz drogi i sposoby ewakuacji. Sprawdzono także prawidłowość rozmieszczenia i oznakowania dróg ewakuacji oraz działanie środków alarmowania i oświetlenia ewakuacyjnego. Ćwiczenie przebiegało sprawnie i potwierdziło zdolność do współdziałania stanu osobowego oraz sił kierujących akcją gaśniczą i ewakuacyjną.
Foto.J.Kwiatkowski