Dziś po południu na ulicy Jachtowej dochodziło do bardzo niebezpiecznych sytuacji kiedy to przestraszony mały jelonek, nie wiedząc gdzie się udać wbiegał co chwilę na ulicę, robiąc zamieszanie wśród przejeżdżających samochodów.
Jadące auta chcąc uniknąć zderzenia z jelonkiem zwalniały albo zatrzymywały się czekając na dogodny moment, żeby przejechać nie robiąc krzywdy zwierzęciu.
Nie jest to pierwsze tego typu zdarzenie w tym rejonie, dlatego też należałoby się zastanowić nad ustawieniem na początku ulicy znaku drogowego informującego o tym, że na określonym odcinku drogi można natknąć się na dzikie zwierzęta.