O problemach mieszkańców z przedostaniem się przez Świnę pisaliśmy już wielokrotnie – mimo zakończonego sezonu wakacyjnego kolejki na przeprawie promowej w centrum miasta – Bielik – wcale się nie zmniejszyły – mieszkańcy nadal muszą godzinami oczekiwać na kolejki.
Już pisaliśmy, że jedna decyzja Żmurkiewicza, może zakończyć ten koszmar jednak prezydent Świnoujścia korzystający z pierwszeństwa przejazdu nie muszący stać w kolejce do promu nie chce przywrócić normalności.
W minioną sobotę jak informują internauci o godzinie 14.00 pod przeprawę promową Bielik podjechały „pasem specjalnym” trzy pojazdy dwa na obcych numerach rejestracyjnych jeden był ze Świnoujścia – kierowcy podeszli do pracownika Żeglugi Świnoujście – porozmawiali z nim chwile i uśmiechnięci wrócili do samochodów – osoba odpowiedzialna za wjazd na prom nie wpuściła ich na jednostkę, która stała jednaj na następny wjechali z pierwszeństwem przejazdu – w tym czasie kolejka do przeprawy sięgała daleko za Muzeum Rybołówstwa.
Na prośbę naszych czytelników zapytaliśmy rzecznika prezydenta Żmurkiwicza co to za” delegacja” – jak informują służby prasowe – prezydent nie wydawał żadnej zgody na taki przejazd
W związku z powyższym – o co chodzi ???
Czekamy na wyjaśnienia z dyrekcji Żeglugi Świnoujście – mieszkańcu czekają godzinami – inne samochody wjeżdżają poza kolejności – dlaczego – pytają mieszkańcy – jeżeli były uprawnione nie ma problemu – ale jeżeli prezydent nic o tym nie wie to kto podjął taką decyzję i dlaczego ??