Wandale znowu dali znać o sobie, na bulwarze przy ulicy Daszyńskiego wyrwali ławkę przytwierdzoną do płytek chodnikowych!
Musieli nieźle się namęczyć, gdyż ławka była solidnie przymocowana śrubami, ale to nie przeszkodziło im wyrwać ją razem z płytkami, widocznie wcześnie zażyli coś na wzmocnienie?!
Jest to już kolejny przykład kretynizmu i kompletnego zdziczenia i głupoty na ulicach naszego miasta.
Dziwi tylko, że wandale mają taką swobodę działania w dobie wszędobylskiego monitoringu i jak to się często mówi – poprawy ładu i bezpieczeństwa w naszym mieście!!!