W meczu 9. kolejki 1. ligi Flota Świnoujście rozgrywała mecz w Łodzi z tamtejszym Widzewem. Mecz zakończył się remisem 1:1. Bramkę dla naszego zespołu zdobył Rafał Grzelak przed przerwą z rzutu karnego, a po przerwie piękną bramką popisał się Piotr Mroziński.
Pierwszy strzał w meczu oddał Wrzesiński, ale bardzo niecelny. Chwilę później kolejna akcja łodzian. Janiec zagrał do Wrzesińskiego, ten zagrał na woleja do wychodzącego na pozycję Mrozińskiego, ale ten jednak chybił. Z każdą następna minutą to Flota dochodziła do głosu. W 14. minucie świetne dośrodkowanie na głowę Olszara, a ten uderza w słupek! Dwanaście minut później ładna wymiana piłki między Grzelakiem, a Nwaogu. Uderzył ten pierwszy, ale jego strzał został zablokowany. W 36. minucie przed szansą ponownie Nwaogu, który był bardzo aktywny w tym spotkaniu. Strzał Nigeryjczyka jednak zablokowany. Minutę później znowu szarżował czarnoskóry napastnik. Minął Hamzicia, ale ostatecznie został podcięty przez bramkarza Widzewa i arbiter z Gdańska wskazał na wapno! Do piłki podszedł Grzelak i strzałem przy słupku pokonał golkipera Widzewa. Wyspiarze stanęli jeszcze przed szansą w 42. minucie, ale Nwaogu minął się z piłką po zagraniu Olszara. W pierwszej części gry wynik już nie uległ zmianie.
Drugą odsłonę spotkania lepiej rozpoczęła Flota. Najpierw uderzał Nwaogu, świetnie obronił Hamzić, do dobitki doszedł jeszcze Olszar, ale bramkarz Widzewa bronił dzisiaj bez zarzutu! Kolejne minuty meczu to atak widzewiaków, ale nie mieli oni żadnego pomysłu na rozmontowanie świnoujskiej defensywy. W 63. minucie świetna próba Mrozińskiego z około 30 metrów! Piłka wylądowała w okienku bramki Brljaka! Ta bramka będzie spokojnie kandydować do gola kolejki jak nie całej rundy. Pięć minut później Hamzić zatrzymuje Lisowskiego. W odpowiedzi Widzew, ale Broź minimalnie chybił. Widzew przejął inicjatywę, ale nic z tego nie wynikało. W końcówce meczu wrzutka Dudy do Augustyniaka, ale Brljak świetnie złapał piłkę. W doliczonym czasie gry piłkę meczową miał Olszar, ale Hamzić po raz kolejny ratuje swój zespół przed utratą bramki!
Wyspiarze zdobywają punkt na trudnym terenie, a następne spotkanie rozegrają w ramach Pucharu Polski z GKS-em Bełchatów. Mecz się odbędzie w najbliższą środę o godzinie 15.00. Serdecznie zapraszamy.
Bartosz Czekała.
