19 października 2014 roku w Restauracji „Gryfia” obyło się wydarzenie pt. „Spotkanie z Krzysztofem Bosakiem w Świnoujściu”. Organizatorem spotkania było Narodowe Świnoujście, a więc lokalna, miejska inicjatywa ogólnopolskiego Ruchu Narodowego.
Patronat medialny nad spotkaniem objęło pismo społeczno-polityczne „Myśl.pl” oraz internetowy portal Narodowcy.net. Spotkanie rozpoczęło świnoujską kampanie Ruchu Narodowego w wyborach samorządowych, w których narodowcy wystartują do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. Głównym jednak celem spotkania była oczywiście wypowiedź kol. Krzysztofa Bosaka, jednego z liderów Ruchu Narodowego (członek Rady Decyzyjnej RN), wieloletniego działacza Młodzieży Wszechpolskiej, prezesa tej organizacji w latach 2005-2006, obecnie także między innymi członka zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Spotkanie prowadził kol. Remigiusz Dudkiewicz, jeden z liderów Narodowego Świnoujścia oraz działacz Obozu Narodowo-Radykalnego. Prelegentami byli również kol. Tomasz Dorosz, członek władz Ruchu Narodowego – Zachodniopomorskie i koordynator Obozu Narodowo-Radykalnego w województwie zachodniopomorskim, a także kol. Michał Piskorz, członek władz zachodniopomorskiego Ruchu Narodowego oraz ONR-u, a zarazem obecny prezes Narodowego Świnoujścia. Na sali pojawiło się około 40 osób, reprezentujących w dużej mierze wyspiarską młodzież narodową.
Spotkanie rozpoczął kol. Remigiusz Dudkiewicz, witając przybyłych mieszkańców, a także gości specjalnych, mianowicie między innymi Adama Wyszyńskiego, czyli obecnego prezesa okręgu zachodniopomorskiego Młodzieży Wszechpolskiej, a także przedstawiając prelegentów. Następnie głos zabrał kol. Michał Piskorz, który jako prezes zwyczajowo pokrótce przedstawił idee, cele i minione akcje Narodowego Świnoujścia. Opowiedział on o bezwzględnej obecności działaczy NŚ na różnego rodzaju obchodach historycznych, o dwóch pikietach, projekcji filmu, wykładzie historyka Leszka Żebrowskiego na temat Narodowych Sił Zbrojnych, których organizatorem było Narodowe Świnoujście itd.. Kolejnym z mówców był Tomasz Dorosz, który przedstawił kandydatów Ruchu Narodowego w okręgu numer 2 w wyborach do zachodniopomorskiego sejmiku wojewódzkiego. Na liście RN w okręgu 2 znaleźli się: na pierwszym miejscu kol. Tomasz Dorosz; na miejscu drugim obecny wiceprezes koła szczecińskiego Młodzieży Wszechpolskiej, pochodzący spod Goleniowa kol. Patryk Potomski; na miejscu trzecim z kolei jest to Remigiusz Dudkiewicz; na czwartym działaczka Narodowego Świnoujścia kol. Maria Denga; na piątym i szóstym sympatyczki Narodowego Świnoujścia – Joanna Szumiło oraz Aleksandra Czop; a listę zamyka na miejscu siódmym pochodzący z Goleniowa kol. Michał Lewandowski, obecny koordynator Oddziału Szczecin Obozu Narodowo-Radykalnego. Kol. Tomasz podkreślił też, że Ruch Narodowy nie startuje w wyborach ze względu na chęć robienia karier politycznych „dla samych karier”, ale dlatego, żeby czysto polska tradycja obozu politycznego, który ma ponad stuletnią historię odzyskała należyte miejsce w naszym kraju.
Następnie głos zabrał główny prelegent, a więc oczywiście Krzysztof Bosak. Wspomniał, że był już w Świnoujściu na spotkaniu narodowców. Był to jednak obóz letni Młodzieży Wszechpolskiej sprzed około dziesięciu lat. Większość uczestników tego obozu nie pochodziła jednak z naszego miasta, więc można uznać, że na tego rodzaju spotkaniu Krzysztof Bosak był w wyspiarskim mieście po raz pierwszy. Kol. Bosak mówił o tym, że Ruch Narodowy chce odzyskać właściwe miejsce na polskiej scenie politycznej. Przypomniał, że obóz narodowy, ruch narodowy, to nie tylko Liga Polskich Rodzin, która miała wiele wad, ale to także, a właściwie przede wszystkim Liga Narodowa w czasie zaborów, Związek Ludowo-Narodowy czy następnie Stronnictwo Narodowe w II Rzeczpospolitej. Wspomniał także o międzywojennym Obozie Wielkiej Polski, który dla dzisiejszych działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego czy Narodowego Świnoujścia powinien być wzorem dla działań obecnego Ruchu Narodowego. Była to bowiem organizacja masowa, która zorganizowała całe polskie pokolenie narodowców lat 20 i 30, którzy później dumnie walczyli o Ojczyznę w czasie okupacji niemieckiej, jak i po wojnie walcząc dalej z nowym okupantem, tym razem komunistycznym. Krzysztof Bosak mówił także o tym, że Ruch Narodowy chce bronić polskich i katolickich wartości przed tym, co możemy obecnie obserwować na zachodzie. Jest to bowiem tak naprawdę lewica agresywna. Pokolenie lewaków 1968 roku dziś kieruje Unią Europejską, stąd takie zjawiska jak gender. Poruszył także pokrótce kilka innych tematów, które pozwoliły obecnym na spotkaniu mieszkańcom bardziej zrozumieć idee i cele Ruchu.
Ostatnią część spotkania stanowiły pytania z sali. Pierw jednak swoje poparcie dla Ruchu Narodowego i świnoujskich narodowców wyraziła pani Halina Sułkowska, która wiele lat spędziła w Wielkiej Brytanii i której ojciec był przedwojennym polskim narodowcem. Pytania zadawano między innymi o możliwości wyjścia Polski z Unii Europejskiej czy na temat tegorocznego Marszu Niepodległości. Na większość pytań odpowiadał oczywiście Krzysztof Bosak. Jedno z pytań zadał jednak działacz Kongresu Nowej Prawicy. Chciał się on dowiedzieć dlaczego świnoujscy narodowcy startują jedynie do sejmiku, a do Rady Miasta Świnoujścia już nie. Na te pytanie odpowiedział Tomasz Dorosz. Wyjaśnił on, że celem Narodowego Świnoujścia jest stworzenie nowej jakości w miejskiej polityce. Dużą część działaczy NŚ stanowi młodzież, a część aktywistów widzi się raczej w działalności społecznej, aniżeli stricte politycznej. Byłoby więc fatalnie, gdyby listy kandydatów do rady miasta zajmowaliby ludzie, którzy z ideą narodową i Ruchem nie miałyby nic wspólnego. Dobitnym przykładem takiego zjawiska jest obecność na listach Kongresu Nowej Prawicy pana Zbigniewa Pomieczyńskiego i przedstawicieli jego środowiska, co przeczy swojego rodzaju antysystemowości KNP. Dla narodowców byłoby to sprzeczne z celem, jakim jest wymiana pokoleniowa w miejskiej polityce. Tomasz Dorosz podkreślił jednak, że Narodowe Świnoujście ma zamiar dalej się rozwijać, otworzyć się na rekrutację niezależną od wieku. Humorystycznie mówił także o „planie czteroletnim”, który pozwoliłby świnoujskim narodowcom na godne reprezentowanie idei nacjonalistycznej w następnych wyborach do rady miasta, na co bardzo liczy. Po zakończonej dyskusji zgromadzeni nagrodzili Krzysztofa Bosaka brawami, a Remigiusz Dudkiewicz zamknął spotkanie. Wydarzenie można uznać za kolejny sukces Narodowego Świnoujścia.