Wczoraj (sobota) w Płocku tamtejsza Wisła podejmowała Flotę Świnoujście. Nafciarze pokonali Flotę i tym samym przerwali passę dziewięciu meczów bez porażki. Wynik końcowy to 2-0.
Mecz rozpoczął się od ataków z obydwu stron. W 9. minucie pierwsza dobra akcja Floty, ale Olszar sam na sam przegrał pojedynek z Kielpinem. Minutę później uderzał Nwaogu, ale tylko w boczną siatkę. Dziesięć minut później znowu ładne uderzenie Nwaogu, ale Kielpin sparował strzał nad bramką. W 24. minucie bomba Ilijewa została zablokowana. W 30. minucie jednak padł gol dla gospodarzy. Góralski popisał się kapitalnym uderzeniem z dystansu, a piłka wylądowała w okienku bramki Brljaka.
Druga połowa rozpoczęła się lepiej dla nas. W 50. minucie padła nawet bramka wyrównująca, ale sędzia dopatrzył się spalonego i gol został nieuznany. Jedenaście minut później próba Grzelaka, ale niecelna. W 62. minucie świetna obrona Brljaka po strzale Janusa, a minutę później padł już decydujący gol dla gospodarzy. Radić głową wpakował piłkę do bramki.
Info.Bartosz Czekała
Niestety dobra passa Floty została przerwana, ale w takich okolicznościach w piątek trzeba rozpocząć nową serię bez porażki. Dlatego zapraszamy wszystkich już w najbliższy piątek na mecz ligowy, gdzie przeciwnikiem Floty będą Wigry Suwałki. Początek o godzinie 13.