Funkcjonariusze Straży Granicznej przez kilkanaście godzin szukali zaginionego niemieckiego samolotu sportowego, który w sobotę wieczorem zaginął w rejonie Zalewu Szczecińskiego.
W akcji ratowniczej uczestniczyły jednostki pływające SG-212 „Strażnik 2” i SG-006 z Pomorskiego Dywizjonu Straży Granicznej, rejon granicy państwowej od strony lądu patrolowali strażnicy graniczni z placówek SG w Szczecinie i Świnoujściu.
Kiedy niemieckie służby poinformowały o zaginięciu lekkiego samolotu z jedną osobą na pokładzie, ze Świnoujścia na Zalew Szczeciński natychmiast wyruszyła SG-212 „Strażnik 2”, do której dołączyła SG-006.
Od strony lądu rejon polsko-niemieckiej granicy patrolowali wyposażeni m.in. w sprzęt noktowizyjny funkcjonariusze Straży Granicznej ze Szczecina i Świnoujścia.
W niedzielę po południu akcja została odwołana. Załoga niemieckiego śmigłowca odnalazła wrak zaginionego samolotu, który znajdował się pod wodą na Zalewie Szczecińskim po niemieckiej stronie granicy w pobliżu miejscowości Garz. Pilot nie żył.
Info.MOSG
