Czterech nietrzeźwych kierowców – to wynik działań policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu przeprowadzonych podczas minionego weekendu pod kryptonimem “Trzeźwy Andrzej”. Akcja ta wymierzona była przeciwko kierowcom, którzy po zakrapianych alkoholem imprezach, zdecydowali się usiąść za kierownicę.
Podczas minionego weekendu świnoujscy policjanci przeprowadzili wzmożone działania pod kryptonimem “Trzeźwy Andrzej”. Ich celem było wyeliminowanie z dróg tych, którzy prowadzą pojazdy pod wpływem alkoholu, gdyż liczba tych osób wzrasta szczególnie w okresie różnego rodzaju spotkań towarzyskich związanych m.in. z popularnymi imieninami.
Niestety, nie wszyscy kierowcy w Świnoujściu byli pod względem trzeźwości zdyscyplinowani.
Kierowcą z najwyższym wskaźnikiem zawartości alkoholu w organizmie okazał się 37-letni mieszkaniec powiatu polickiego, którego badanie wykazało 2,5 promila. Jadącego w sobotnią noc “wężykiem” ulicą Sosnową w Świnoujściu golfa poddano kontroli. Od kierującego wyczuwalna była silna woń alkoholu, miał on również bełkotliwą mowę. Jak ustalono w policyjnym systemie, kierowca nie posiadał nigdy uprawnień do kierowania, jednak już był skazany prawomocnym sądowym wyrokiem za jazdę po pijanemu. Dodatkowo 37-latek jechał samochodem, który nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę kompletnie pijanemu kierowcy, zatrzymali go i osadzili w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty.
Na poczet kary zajęto mienie w postaci samochodu marki VW Golf. W związku z popełnieniem przestępstwa w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo, 37-letniemu mieszkańcowi powiatu polickiego grozi surowsza kara, tj. pozbawienie wolności do lat 5. Jego sprawa będzie rozpatrywana przez świnoujski sąd w trybie przyspieszonym.
Dodatkowo mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień.
Do kolejnego zatrzymania nietrzeźwego kierującego doszło również w sobotnią noc. Na ulicy Szkolnej policjanci skontrolowali forda. Za kierownicą siedział mężczyzna, od którego można było od razu wyczuć woń alkoholu. Badanie 39-letniego mieszkańca Płocka potwierdziło przypuszczenia mundurowych. Urządzenie kontrolno-pomiarowe do badania trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna resztę nocy spędził na policyjnym “dołku”.
Następnego dnia, po wytrzeźwieniu, 39-latkowi przedstawiono zarzuty. Ponadto policjanci dokonali tymczasowego zajęcia mienia ruchomego podejrzanego w postaci samochodu marki Ford Focus o wartości 20 tys. zł.
Pozostałymi dwoma nietrzeźwym kierującymi okazali się pasażerowie promu, który przypłynął ze Skandynawii. Krótko po zjechaniu z promu i rozpoczęciu podróży w głąb Polski, kierowcy zostali poddani przez funkcjonariuszy badaniu na zawartość alkoholu. Niestety, alkohol, jaki obaj spożywali na promie, nadal pozostawał w ich organizmie, co potwierdziło badanie alkomatem. 54-letni mieszkaniec Szczawna-Zdrój miał 0,6 promila, natomiast 45-letni mieszkaniec Gdańska – prawie 0,4 promila.
Wszystkim nietrzeźwym kierowcom zatrzymano prawo jazdy.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast w stanie po użyciu alkoholu kara aresztu lub grzywny.
Pamiętajmy, że wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu, to jedna z głównych przyczyn wielu tragedii na drodze.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st. asp. Beata Olszewska