W minioną niedzielę głośny warkot pracującej pompy „witał” spacerujących po Parku Zdrojowym w okolicach ulicy Jachtowej!
Pompa ustawiona na podeście przy zbiorniku wodnym przepompowywała wodę ze zbiornika melioracyjnego do Kanału Portowego!
Zapytaliśmy rzecznika prezydenta co takiego ważnego się wydarzyło, że trzeba było uruchomić pompę zewnętrzną, przecież w tym miejscu jest zamontowany stacjonarny system regulujący poziom wody !?
– W przypadku dużych opadów deszczu, jakie miały miejsce niedawno w naszym mieście, dla zwiększenia przepływu wody, pompa zamontowana w Parku Zdrojowym wspomagana jest przez pompę zewnętrzną – informuje Robert Karelus z urzędu miasta.
Jak widać „wspaniałe” rozwiązanie racjonalizatorskie nie zdało egzaminu, wystarczyło, że trochę kiedyś pokropiło a już trzeba (???) ściągać w niedzielę ludzi i sprzęt i smrodzić spalinami całą okolicę…czyli kolejne świnoujskie dziadostwo !!!