Do idącego ulicą nastolatka podszedł mężczyzna, który zagroził pobiciem, a następnie ukradł mu telefon komórkowy. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy sprawca został zatrzymany, a skradziony przedmiot odzyskany. Za ten czyn 26-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek po godzinie 20.00 w centrum miasta. Idący ulicą dwaj nastolatkowie zostali zaczepieni przez dwóch nietrzeźwych mężczyzn pod pretekstem poczęstowania ich alkoholem. Kiedy odmówili, jeden z mężczyzn zażądał telefonu komórkowego, a w przypadku odmowy zagroził pobiciem. Chłopcy wystraszyli się gróźb i zaczęli uciekać. Wtedy 14-latkowi wypadł na ulicę telefon komórkowy o wartości 250 zł, który mężczyzna szybko podniósł. Nie chciał już oddać chłopcu jego własności, po czym znów groził. Młodzieńcy szybko udali się do domu i o wszystkim opowiedzieli mamie, która powiadomiła świnoujskich policjantów.
Dzięki dokładnemu rysopisowi sprawcy funkcjonariusze wytypowali mężczyznę, który mógł dokonać tego czynu. Już następnego dnia w godzinach porannych podejrzewany o ten czyn 26-letni sprawca został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, do której się przyznał.
W toku prowadzonych czynności świnoujscy policjanci odzyskali także skradziony chłopcu telefon, który oddano właścicielowi.
26-latkowi za ten czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st. asp. Beata Olszewska