Sąd Rejonowy w Świnoujściu nakazał Zachodniopomorskiemu Towarzystwu Praw Zwierząt zwrot Miastu schroniska dla bezdomnych zwierząt. Jednocześnie uznał za słuszne argumenty Miasta, które zdecydowały o wypowiedzeniu Towarzystwu umowy na prowadzenie placówki.
Obalił również twierdzenie przedstawicieli schroniska, że wypowiedzenie umowy było nieważne, bo niedostarczone zgodnie z przepisami.
– Sąd uznał, że wypowiedzenie umowy było skuteczne – dodaje zastępca prezydenta miasta Barbara Michalska.
Ponadto sąd nakazał Towarzystwu zwrot w stanie wolnym wszystkich pomieszczeń, które cały czas zajmuje w placówce. Wyrok nie jest prawomocny.
Przypomnijmy. Po sygnałach od mieszkańców, że prowadzący schronisko Zachodniopomorskie Towarzystwo Praw Zwierząt nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, prezydent miasta powołał specjalny zespół, który miał wyjaśnić, jak jest w rzeczywistości. Szczegółowa kontrola prowadzona przez ten zespół wykazała wiele uchybień w podejmowanych przez kierownictwo i pracowników schroniska działaniach, a tym samym nie wywiązywanie się z umowy. W tej sytuacji prezydent miasta podjął decyzję o wypowiedzeniu umowy na prowadzenie schroniska.
Mimo wypowiedzenia przez miasto umowy Zachodniopomorskie Towarzystwo Praw Zwierząt nie chciało opuścić obiektu schroniska. Dlatego też w styczniu 2014 roku sprawa trafiła do sądu. Pierwsza rozprawa odbyła się w maju 2014 roku. Przesłuchano w sumie kilkadziesiąt osób.
Na tym jednak nie koniec sprawy.
– Zażądaliśmy również zwrot części dotacji w wysokości niemal 22 tysiące złotych na prowadzenie placówki, które naszym zdaniem w 2013 roku Towarzystwo pobrało nieprawnie – dodaje Barbara Michalska. – Prowadzący schronisko nie zgodzili się z tym i oddali sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Czekamy na jego decyzję.
Tekst BIK UM Świnoujście