Jak co roku oszczędni turyści zamiast skorzystać z usług z Campingu Relax zapełniają parking przy znajdujący się na końcu ulicy Bałtyckiej tzw. patelnię, przeważają turyści z za naszej zachodniej granicy.
Powód jest znany….za miejsce na campingu trzeba zapłacić , różnica też jest taka, że na „patelni” turyści nie mają zagwarantowanych żadnych warunków aby tam przebywać dłuższy czas, natomiast na Campingu do dyspozycji są toalety, bieżąca woda, śmietniki, można skorzystać z energii elektrycznej…
Często po wizycie kamperów na parkingu okoliczne tereny zielone zamieniają się w śmietnik i toaletę!
Mamy nadzieję, że odpowiednie służby przyjrzą się bliżej tej sprawie?!