Tylko tak można nazwać to co dziś działo się na ulicy Karsiborskiej….kilkukilometrowa kolejka do promów Karsibór przerosła wszystkie dotychczasowe, ostatnie samochody stały nawet za oczyszczalnią ścieków, czyli około 5 kilometrów od przeprawy !!!!!!
Wszyscy pewnie myśleli, że najgorsze już widzieliśmy mamy za sobą, a tu niespodzianka padł nowy niechlubny rekord.
Komentarzy kierowców nie będziemy cytować bo i pewnie wszyscy się domyślają jak brzmiały.
Do końca sezonu jeszcze kilka tygodni, obyśmy się nie zdziwili jak któregoś dnia ostatnie samochody w kolejce na przeprawę pojawią się na ulicy Grunwaldzkiej?!