Wszyscy pamiętamy „wojenkę” urzędników z dziećmi które jeżdżą gokartami po placu przy promenadzie.
Urzędnicy z kieszeni mieszkańców wydali prawie 40.000 zł na palisadę „przeciwczołgową” aby uniemożliwić wjazd gokartów na plac – ustawiano znaki i wysyłano straż miejską.
Dziś w tym miejscu jeździ „kolejka” – zapytaliśmy urzędników – o co chodzi ??