Coraz częściej mieszkańcy naszego miasta informują o wałęsających się po podwórkach lisach.
Zwierzęta obecnością ludzi zbytnio się nie przejmują i spacerują pomiędzy samochodami, najczęściej można je spotkać przy śmietnikach – napisała na info@e-swinoujscie.pl czytelniczka.
Sytuacje opisane przez internatów zawdzięczamy temu, że wiele osób dokarmia dzikie zwierzęta a panujący niejednokrotnie bałagan przy śmietnikach to dla zwierząt zaproszenie na darmową wyżerkę!
Lis to takie zwierzę, które łatwo się dostosowuje do panujących warunków; jeśli w mieście ma łatwy dostęp do pożywienia, to chętnie z niego korzysta i wtedy żeruje na śmietnikach, zjada myszy, szczury.
Do listy dzikich zwierząt na które możemy się natknąć nawet w centrum naszego miasta dołączyły lisy, wcześniej mieszkańcy natykali się na dziki, sarny, borsuki!
Zdecydowanie odradzamy zbliżanie się do lisów i innej dzikiej zwierzyny. Mimo że ostatnio nie odnotowano przypadków wścieklizny, to zwierzęta te mogą zarażać innymi groźnymi chorobami.