Przechodząc dziś przed południem przez centrum miasta można było odnieść wrażenie, że imprezy alkoholowe w tym miejscu albo się dopiero kończą a może wręcz przeciwnie, właśnie się zaczynają?!
Co kilka kroków głośne grupki podchmielonych mężczyzn i kobiet , z daleka słychać ich wywody na różnorakie tematy, co chwila sięgają do reklamówki po butelkę, wycieczki w pobliskie krzaki, zaułki i bramy wiadomo po co, niektórzy zastygli w dziwnych pozycjach…tych zmorzył sen!
Jeden z mężczyzn wyłożony na całej długości ławki pochrapuje i mamrocze coś przez sen, pod ławką pusta butelka po nalewce.
Patrząc na takie obrazki aż się prosi o rutynową interwencję straży miejskiej …..oby jak najczęściej, to i wstydu przed turystami będzie mniej.