Miasto znowu nic nie może
Temat zarośniętego pomostu spacerowego powraca – kila miesięcy temu pisaliśmy – Turyści apelują – poprawcie widok z pomostów na promenadzie
Urzędnicy zapewniali, że coś z tym trzeba zrobić i zrobią – miesiące mijają i nie dzieje się nic
Teraz ponownie służby prasowe urzędu miasta zapewniają, że zrobią tam porządek:
Nie zależy to bezpośrednio od Miasta. Każde działanie ingerujące w wydmy, w tym roślinność na wydmach, jak chociażby przycinka traw, wykonywane jest tylko na zlecenie Urzędu Morskiego. Ingerencja w same wydmy – gdybyśmy chcieli je przykładowo obniżyć przed punktami widokowymi- wymaga oprócz tego zgody, poprzedzonej odpowiednimi badaniami, inspektoratu ochrony środowiska. Administrator promenady na pierwszym pasie wydm, OSiR Wyspiarz, rozmawiał już na ten temat Urzędem Morskim. Same trawy były przycinane, pozostała kwestia regulacji wydm.
Poczekamy – zobaczymy – miejmy nadzieje, że urzędnicy nie czekają na pierwszy śnieg – który rozwiąże ten problem.