O 3-miesięcznym areszcie wobec zatrzymanego przez świnoujskich policjantów 29-latka zdecydował sąd. Mężczyzna wszczynał awantury domowe, podczas których znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną, czego świadkiem były ich dzieci. Jak ustalili policjanci, taka sytuacja w rodzinie trwała od 1,5 roku. Za znęcanie grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Do dzielnicowego z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zgłosiła się młoda kobieta ze swoją teściową. W szczerej rozmowie z policjantem przyznała, że mąż poniża ją, używając przy tym wulgarnego słownictwa.
Podczas dokładnego rozpytania zgłaszającej funkcjonariusz ustalił, że od około 1,5 roku mężczyzna wszczyna awantury domowe, podczas których stosuje także przemoc fizyczną. 28-latka opowiedziała dzielnicowemu o szczegółach drastycznych scen, pokazując przy tym nagranie agresywnego zachowania jej męża.
Okazało się, że mimowolnymi świadkami awantur są dzieci w wieku 6 i 9 lat. Słowa kobiety potwierdziła także obecna przy rozmowie matka mężczyzny. Policjant przyjął od kobiety zawiadomienie o przestępstwie, a także sporządził Niebieską Kartę. Po otrzymaniu oficjalnego zgłoszenia mundurowi podjęli decyzję o zatrzymaniu agresora. Już kilka minut później 29-latek trafił za kratki policyjnego aresztu.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania oraz kierowania gróźb pod adresem żony. 29-letni świnoujścianin nie przyznał się do zarzutów, nie przeszkodziło to jednak w zawnioskowaniu prokuratora o zastosowaniu tymczasowego aresztowania. Po rozpatrzeniu sprawy Sąd Rejonowy w Świnoujściu uznał ten wniosek za zasadny i zdecydował, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że znęcanie fizyczne i psychiczne jest przestępstwem. Masz prawo złożyć na Policji lub w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która krzywdzi Ciebie i Twoją rodzinę.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st. asp. Beata Olszewska