-5°C, -10°C – dla większości z nas to tylko chwilowa niedogodność, dla bezdomnych – kwestia życia i śmierci. Notowane od kilku dni niskie temperatury powodują duże zagrożenie dla życia i zdrowia tych osób, a szczególnie starszych i schorowanych, znajdujących schronienie w altanach czy pustostanach. Policjanci apaelują: nie przechodźmy obok nich obojętnie, czasem jeden telefon do odpowiednich służb może uchronić kogoś przed wychłodzeniem czy też uratować mu życie.
Być może każdego dnia mijamy ludzi, dla których mieszkaniami są dworce kolejowe, piwnice, klatki schodowe czy nawet śmietniki. Problem bezdomności nasila się zwłaszcza w okresie zimowym. Spadek temperatury powietrza i nadejście zimy niesie ze sobą zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi, którzy szczególnie narażeni są na ich działanie. W grupie tej znajdują się m.in. osoby bezdomne, nieporadne życiowo, samotne oraz znajdujące się pod wpływem alkoholu. Corocznie w całym kraju w okresie zimowym odnotowuje się przypadki śmierci osób z powodu wychłodzenia organizmu. Już w pierwszy dzień 2016 roku szczecińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zgonie mężczyzny, leżącego przy płocie przy ulicy Mickiewicza w Szczecinie. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia jako prawdopodobną przyczynę zgonu podał wyziębienie organizmu.
Wraz z rozpoczęciem okresu jesienno – zimowego świnoujscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Miejskiej oraz pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie sprawdzali miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i noclegu osoby bezdomne. Kontrolowano ogródki działkowe, altany, jak również niezamieszkałe budynki, parki, dworce PKP i PKS oraz klatki schodowe. Podczas rozmów z bezdomnymi sprawdzano czy i jak są oni przygotowani do nadchodzącej zimy, udzielano im niezbędnego wsparcia i informacji o możliwości przetrwania mrozów w bezpiecznych miejscach, przekonywano napotkanych bezdomnych do przyjęcia pomocy i schronienia w przeznaczonych do tego celu placówkach znajdujących się na terenie miasta.
Z policyjnych obserwacji wynika, że większość osób bezdomnych wie, gdzie może uzyskać schronienie w czasie silnych mrozów, jednak wielu z nich odmawia przyjęcia pomocy. Często największą słabością tych ludzi jest alkohol, którego obecność wyklucza możliwość skorzystania z oferty schroniska. Wolą przebywać w swoim specyficznym środowisku. Część z nich decyduje się jedynie na przyjęcie doraźnego wsparcia, ciepłej herbaty albo posiłku.
Foto. Policja
Choć wiele instytucji – w tym Policja – zaangażowanych jest w przeciwdziałanie bezdomności i oferuje pomoc osobom bezdomnym, niezbędna jest również reakcja społeczeństwa. Ze względu na to, że policjanci nie są w stanie dotrzeć do wszystkich osób potrzebujących pomocy, zwracają się z apelem o pomoc do mieszkańców Świnoujścia. Reagujmy na to, co dzieje się wokół nas. Jeśli zauważymy człowieka leżącego na chodniku czy śpiącego na ławce, nie pozostawajmy obojętni na los takiej osoby. Zainteresujmy się koczującymi w naszym otoczeniu bezdomnymi, ale także losem sąsiadów bądź innych osób, które są niepełnosprawne, bezradne, samotne, w podeszłym wieku i wymagają pomocy. Jeśli nie będziecie Państwo mogli im pomóc osobiście, poinformujcie Policję, Straż Miejską bądź Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
Nie przechodźmy obojętnie również obok osób nietrzeźwych, a szczególnie tych znajdujących się pod znacznym działaniem alkoholu. Reakcja ze strony przechodnia może uratować je przed wychłodzeniem bądź zamarznięciem. Noc spędzona zimą na wolnym powietrzu, przy dodatkowym osłabieniu organizmu, może się skończyć tragicznie.
Nie bądźmy obojętni wobec bezdomnych!
Nie przechodźmy obojętnie obok potrzebujących pomocy!
Zgłoszenia na Policję można kierować pod alarmowe numery 997 lub 112. Każdy sygnał zostanie natychmiast sprawdzony.
Czasem tylko zwrócona uwaga, jeden telefon wzywający pomoc, mogą uratować komuś życie.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st. asp. Beata Olszewska
