Już prawie miesiąc minął od czasu likwidacji kasy kolejowej na wyspie Uznam.
Kasy nie ma i najprawdopodobniej już nie powstanie – podróżni musza w dużo większym wyprzedzeniem udać się na drugą stronę aby stanąć w długim ogonku do kasy biletowej – niejednokrotnie mimo godzin szczytu jest czynne tylko jedno okienko.
No cóż – gdy na rynku są monopole, które nie czuja oddechu konkurencji na plecach takie sytuacje będą”normą”.
Wszystkich podróżnych zachęcamy do zakupu biletów przez internet nie będą marnowali czasu i pieniędzy gdy trzeba będzie kupić bilet u konduktora bo kasa „się nie wyrobiła” w obsłudze pasażerów.