Strona główna » Co mecz jedna więcej

Co mecz jedna więcej

by Daniel SZYSZ

Co mecz jedna więcej

Flota – Pomorzanin Nowogard 6-0 (3-0)

1-0 Damian Staniszewski 6 minuta
2-0 Michał Nowak 36 minuta z karnego
3-0 Damian Mosiądz 44 minuta
4-0 Damian Mosiądz 70 minuta
5-0 Damian Mosiądz 73 minuta
6-0 Damian Staniszewski 77 minuta
Flota: Łukasz Gądek, Mateusz Bątkowski (78 Paweł Stankiewicz), Przemysław Rygielski, Dariusz Kozłowski, Piotr Bursa, Mariusz Helt (67 Tomasz Maślak), Grzegorz Skwara, Radosław Welka (67 Dawid Trafalski), Michał Nowak, Damian Mosiądz (78 Oskar Zięty), Damian Staniszewski.
Nie grali: Sebastian Podhorodecki, Dawid Damazyn, Łukasz Lipka.
Trener: Tomasz Błotny.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Pomorzanin: Michał Piątkowski, Paweł Królik, Damian Kosior, Marcin Skórniewski, Maciej Dobrowolski, Gracjan Wnuczyński (74 Grzegorz Skrzecz), Dominik Wawrzyniak (61 Natan Wnuczyński), Adam Mańka, Fernando Batista (46 Kamil Lewandowski), Rafał Listkiewicz, Dawid Kurek (46 Patryk Marcinkowski).
Nie grali: Kornel Pękala, Michał Teodorczyk.
Trener: Zbigniew Gumienny.
Kierownik drużyny: Franciszek Toruński.

Żółte kartki:
Flota: Staniszewski (49), Rygielski (51).
Pomorzanin: Kosior (36), Wawrzyniak (60).

Sędziowali: Tomasz Winiarczyk, Dominik Hudecki, Mateusz Modzelewski.

Widzów: 550.

To był mecz, w którym tak naprawdę więcej działo się poza grą, mimo iż padło sześć bramek. Nie, nie było incydentów na trybunach – wprost przeciwnie: same pozytywne wydarzenia. Przed meczem wiceprezes ZZPN Tadeusz Leszczyński w towarzystwie prezesa Floty Leszka Zakrzewskiego wręczył puchar za awans do klasy okręgowej. Podczas meczu prowadzona była zbiórka pieniędzy na leczenie chorego na siatkówczakaTomka Cieciorko. W tej sprawie przed rozpoczęciem spotkania głos zabrał trener Tomasz Błotny oraz ciocia Tomka. Drużyna oldbojów przekazała klubowi trzy wysokiej jakości piłki. I jeszcze po meczu fundator Paweł Mączka z Warszawy przekazał na ręce trenera pamiątkowe odznaki, także z okazji awansu do klasy okręgowej. Jedna z nich natychmiast została przekazana na licytację na leczenie Tomka.
A mecz? Mimo sześciu bramek nie był emocjonujący, ani przez chwilę nie było wątpliwości kto tu rządzi. Na pierwszego gola czekaliśmy sześć minut. Nowak, po ograniu dwóch zawodników gości, podał do Staniszewskiego, który precyzyjnym strzałem w długi róg zdobył prowadzenie. W 36 minucie po strzale Staniszewskiego Kosior wybił piłkę ręką, za co sędzia podyktował rzut karny i winowajcę upomniał żółtą kartką. Pewnym egzekutorem okazał się – podobnie jak w meczu ze Spartą – Nowak. Jeszcze przed przerwą akcję Skwary i Helta wykończył pięknym strzałem Mosiądz. Podobnie jak w Tanowie, pozyskany z Łobza piłkarz strzelił wkrótce potem jeszcze dwie bramki w sytuacjach sam na sam, w 70 i 73 minucie. Wynik meczu ustalił w 77 minucie Staniszewski.
Co poza tym? Okazji było oczywiście więcej, najlepsze mieli Skwara w 51 i Trafalski w 81, ale obaj fatalnie spudłowali z bliska oraz Staniszewski, który w 60 minucie trafił w poprzeczkę. Natomiast ze strony gości mieliśmy znakomite uderzenie Listkiewicza z wolnego w 10 minucie, z trudem wybite nad poprzeczkę przez Gądka oraz strzał w górną siatkę Królika 10 minut później.
Po tym meczu nasza drużyna jest liderem. Jedynym zespołem, który zdobył 9 punktów jest Masovia, ale ma gorszą różnicę bramek. Pozostali stracili już punkty.



eswinoujscie w Google News - obserwuj nas - Świnoujście w sieci
Verified by MonsterInsights