Kradziony samochód oraz posłużenie się dokumentem innej osoby – to efekty jednej kontroli drogowej przeprowadzonej przez policjantów w Świnoujściu. Odzyskany pojazd już wrócił do właściciela, a zatrzymani w tej sprawie 22- i 46-letni mieszkańcy województwa dolnośląskiego zostali przesłuchani. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielny poranek patrolujący ulice miasta policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zwrócili uwagę na zaparkowany samochód osobowy marki VW Golf, na którego dachu leżał odkręcony korek wlewu paliwa. Stróże prawa postanowili skontrolować pojazd i zabezpieczyć uszkodzone mienie.
W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn, którzy na widok mundurowych zaczęli nerwowo się zachowywać. Obaj tłumaczyli, że samochód jest własnością ich znajomego, od którego go pożyczyli. Niestety wynik sprawdzeń pojazdu w Krajowym Systemie Informacji Policji nie potwierdził ich słów. Okazało się, że vw golf został skradziony kilka dni wcześniej na terenie województwa dolnośląskiego.
Dalsza kontrola wykazała jeszcze jedną niespodziankę. Podczas legitymowania jeden z mężczyzn okazał dowód osobisty oraz prawo jazdy, jednak policjanci zwrócili uwagę, że na zdjęciach figuruje inna osoba. Wtedy mężczyzna przyznał, że posługuje się tymi dokumentami, ponieważ sam nie posiada uprawnień do kierowania. Funkcjonariusze ustalili prawdziwą tożsamość legitymowanych.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw 22- i 46-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
W toku wykonywania czynności dochodzeniowych obaj mężczyźni zostali przesłuchani. 22-latek usłyszał zarzut paserstwa oraz posłużenia się cudzymi dokumentami, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5.
Odzyskany samochód, dokumenty oraz telefon komórkowy znaleziony w pojeździe – wszystkie te przedmioty zostały już przekazane prawowitemu właścicielowi.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
asp. sztab. Beata Olszewska
