Po raz trzydziesty w sobotę (04.02.2017) parkrunowa ekipa zwarła szyki i gromadnie zameldowała się w Parku Zdrojowym. Pogodowa ruletka ostatniego tygodnia trochę wytrąciła z równowagi wszystkich, no bo jak przewidzieć jaka pogoda nas czeka w sobotę, jak tu raz mróz, raz śnieg, raz deszcz … Tym razem wypadło na ten ostatni choć nie do końca.Całą noc padało, ale poranek, pełen ołowianych chmur na niebie, nie zmoczył biegaczy nawet jedną kroplą. Jak widać szczęście sprzyja aktywnym.
Ania Górska zagrzała do boju amatorów porannego wstawania. Na starcie stanęło 58 osób. Parkrunowa społeczność przywitała całą gromadę naszych zachodnich sąsiadów. Osiem osób biegło z nami po raz pierwszy, a sześć ustanowiło swoje parkrunowe rekordy życiowe.
Rower bezpieczeństwa, czyli niezawodna Joasia Bilard asekurowała pierwszą dziesiątkę
Walka o pierwsze miejsce była niezwykle zacięta, dotychczasowy lider tylko z niezwykłej gościnności oddał zwycięstwo niemieckiemu biegaczowi.
Wśród mężczyzn pierwsza trójka:
1. Felix Keller 21:09
2. Robert Derda 21:18
3. Janusz Michalski 22:08
Wśród kobiet pierwsza trójka:
1. Anna Górska 24:53
2. Monika Murawska 25:53
3. Małgorzata Śliwińska 26:07
Szczegółowe wyniki biegu: http://www.parkrun.pl/swinoujscie/rezultaty/weeklyresults/…
Na mecie parkrunowy bufet obsługiwał Waldek serwując herbatkę przygotowaną przez Marka, ciasteczka, batoniki i czekoladę. Podziękowania od uczestników biegu za wsparcie dla Uzdrowiska Świnoujście, Hotelu „Trzy Wyspy”, Stowarzyszenia Trzeźwościowego „HOL” oraz dla niezawodnych – 17 wolontariuszy, którzy zawsze są gotowi do pomocy.
A już za tydzień Bieg Walentynkowy # 31 parkrun!
Zespół parkrun Świnoujście
e: swinoujsciebiuro@parkrun.com
w: www.parkrun.pl/swinoujscie
w: www.parkrun.pl
FB: parkrun Świnoujście