To dziwne. Jeszcze jeden dzień i Stanisław Możejko skończyłby 63 lata. Jeszcze jeden dzień i byłaby 20 rocznica odkąd wydaliśmy wspólnie Nowego Wyspiarza. Pamiętam nasze pierwsze spotkanie. W siedzibie Solidarności. W budynku, w którym miał swoje biura admirał Canaris, najwybitniejszy w historii niemiecki szpieg, odważny admirał, uczciwy dowódca Twierdzy Świnoujście, porządny człowiek, chociaż Niemiec. Przyszliśmy tam z Arkadiuszem Buczyńskim z pomysłem, że będziemy w Świnoujściu robić pismo. Podgląd. Okazało się, że wymyślił go Stasiek Możejko. Popatrzył na nas, potem na siebie, wszedł do pomieszczenia z ubraniami z darów ze Szwecji i wybrał sobie marynarkę w żółto – brązowe kraty. Miała za krótkie rękawy….
136
previous post