Fałszywym niemieckim dowodem rejestracyjnym posługiwał się 44-letni Polak kierujący volkswagenem, którego skontrolowali 12 kwietnia niedaleko Dygowa (woj. zachodniopomorskie) funkcjonariusze Straży Granicznej z Kołobrzegu. Dodatkowo okazało się, że tablice rejestracyjne auta należały do innego pojazdu.
Podczas kontroli drogowej volkswagena strażnicy graniczni nabrali podejrzeń co do autentyczności niemieckich tablic rejestracyjnych i dowodu rejestracyjnego okazanego przez 44-letniego mieszkańca powiatu drawskiego. Poprzez Polsko – Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku ustalono, że tablice volkswagena należą do innego pojazdu aktualnie zarejestrowanego w Niemczech. Z kolei analiza dowodu auta potwierdziła wątpliwości funkcjonariuszy co do autentyczności dokumentu, ponieważ numer blankietu był przerobiony. Jak się okazało, oryginalny dokument został zastrzeżony w Systemie Informacyjnym Schengen jako skradziony w Niemczech.
Dowód rejestracyjny i pojazd o szacunkowej wartości 10 tys. zł zostały zatrzymane. Mężczyznę przesłuchano w charakterze świadka, dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Kołobrzegu.
Straż Graniczna