Marszałek Olgierd Geblewicz zwrócił się z pismem do Zarządu i Rady Nadzorczej Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, w którym podziela niepokój mieszkańców Świnoujścia i apeluje o to, by Zarząd przeanalizował umowy z dzierżawcami terenów portowych pod kątem zasad oraz warunków przeładunku towarów w portach. Wobec braku prawnego wymogu uzyskiwania decyzji środowiskowych na przeładunki w porcie jedyną formą kontroli nad rodzajem towarów jest zawarcie odpowiednich zapisów w umowach cywilnoprawnych zawieranych pomiędzy Zarządem Portu a dzierżawcami. Marszałek wyraził także gotowość współpracy z Wojewodą Zachodniopomorskim w kwestii obsady zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, pomimo niekonstytucyjności zapisów Ustawy regulujących te kwestie.
Przeładunki granulatu siarki w świnoujskim porcie
– Ten problem powinien zmusić do refleksji włodarzy tych terenów, czyli Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. To Zarząd wydzierżawia prywatnym najemcom tereny portowe i określa kryteria ekonomiczne, a także ma prawo określić, w jaki sposób te portowe tereny powinny być użytkowane. Trzeba dokonać przeglądu w umowach dzierżawy, aby upewnić się czy w sposób właściwy zabezpieczają ludzkie zdrowie i życie, oraz środowisko naturalne. – powiedział Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Specjalne pismo tej sprawie zostało wysłane zarówno do Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, jak i członków Rady Nadzorczej ZMPSiŚ. Olgierd Geblewicz liczy, że w przyszłości pozwoli to uniknąć kontrowersyjnych sytuacji i przypomniał, że Urząd Marszałkowski nie posiada żadnych ustawowych kompetencji do decydowania o tym, jaki towar wpływa lub wypływa z portów morskich. Do obowiązów Urzędu Marszałkowskiego należy wydanie decyzji precyzującej sposób posprzątania po przeładunkach (zagospodarowania odpadów). W przypadku granulatu siarki – OT Logistics otrzymało wskazanie, że musi wynająć specjalistyczną firmę, która posprząta pozostałości towaru, umieści w kontenerach i wywiezie z terenu portu.
Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Olgierd Geblewicz odniósł się także do listu Wojewody Zachodniopomorskiego w sprawie powołania nowego zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie, w którym wojewoda wskazał kandydatury Radosława Grzegorczyka na prezesa oraz Pawła Mirowskiego na wiceprezesa Funduszu. Marszałek deklaruje chęć współpracy, ale jednej ze wskazanych kandydatur nie akceptuje, co wyjaśnia w odpowiedzi do Wojewody Zachodniopomorskiego.
– Pan Paweł Mirowski jest prominentnym członkiem Prawa i Sprawiedliwości, radnym powiatu polickiego, w przeszłości sprawującym urząd wiceburmistrza i wicestarosty polickiego również z ramienia PiS. Po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, jako bliski współpracownik Pana Marszałka Joachima Brudzińskiego został skierowany do pracy w Grupie Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A., gdzie pełni funkcję Dyrektora Centrum Infrastruktury – czytamy w piśmie do wojewody.
– Rozpowszechnianym uzasadnieniem dla zmian w Ustawie Prawo Ochrony Środowiska była kwestia oszczędności oraz konieczność odpolitycznienia organów funduszy. Informuję Pana Wojewodę, jako pierwsi w Polsce podjęliśmy temat oszczędności obniżając wynagrodzenie członków Rady Nadzorczej o połowę, a następnie redukując ilość członków Zarządu Funduszu do dwóch osób. Nominując aktywnego działacza PiS na funkcję wiceprezesa Funduszu Pan Wojewoda pozostaje w sprzeczności z głoszonymi postulatami odpolitycznienia Funduszy. – powiedział marszałek Geblewicz. – Tym pismem mówimy „sprawdzam”. Chcemy współpracować, ale nie w duchu hipokryzji. Jeśli mają być fachowcy to rozmawiajmy. Muszę jednak przyznać, że nie mam wielkich nadziei. Spodziewam się siłowego rozstrzygnięcia wojewody, który po 7 dniach podejmie decyzję za nas.
Marszałek przypomniał, że podpisana przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę nowelizacja Prawa ochrony środowiska, która zmienia zasady wyłaniania zarządu WFOŚiGW, jest niekonstytucyjna. W ocenie środowiska samorządowego dokonano w ten sposób zamachu na samorządowe osoby prawne i ich mienie, który powinno podlegać ochronie prawnej. Obecne przepisy dają władzy centralnej reprezentowanej przez Wojewodę możliwość narzucania tego, kto kieruje instytucją należącą do samorządu. Istniej realne zagrożenie, że decyzje podejmowane w przyszłości przez Zarząd WFOŚiGW w Szczecinie będą budzić zastrzeżenia natury formalnoprawnej w związku z niekonstytucyjnością przepisów na których został powołany, podnoszoną przez autorytety prawnicze i Biuro Analiz Sejmowych i Senackich.
Info MWZ