Świnoujscy policjanci zatrzymali 31-latkę i 44-latka, którzy ukradli w sklepie skarbonę z pieniędzmi. Mundurowi wytypowali sprawców na podstawie szczegółowego opisu świadków. Winni przestępstwa wkrótce staną przed sądem, grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony czwartek policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zostali powiadomieni o kradzieży w jednym ze sklepów na terenie miasta. Mundurowi ustalili, że przedmiotem przestępstwa był pojemnik z pieniędzmi, do którego klienci wrzucali datki na pomoc dla zwierząt ze schroniska. Oszacowana skradziona kwota wynosiła ponad 3.000 zł. Funkcjonariusze ustalili świadków i po ich dokładnym przesłuchaniu mogli już wstępnie wytypować jednego ze sprawców kradzieży. Jedna z osób zapamiętała charakterystyczny szczegół w wyglądzie robiącej zakupy w sklepie podejrzewanej kobiety, co stało się dla stróży prawa przysłowiową nitką prowadzącą do kłębka.
Po wytypowaniu 31-letniej mieszkanki Świnoujścia, policjanci zatrzymali ją w miejscu zamieszkania, a podczas przeszukania zabezpieczyli część skradzionych pieniędzy. Kobieta została umieszczona w policyjnej izbie zatrzymań.
W tym samym czasie inny patrol zatrzymał drugiego ze sprawców. Okazał się nim 44-letni świoujścianin, który także trafił na policyjny „dołek”.
Oboje usłyszeli zarzuty kradzieży skarbony z pieniędzmi w kwocie ponad 3.000 zł, do których się przyznali.
Odzyskana kwota już została przekazana poszkodowanemu. Kobieta i mężczyzna wkrótce staną przed sądem, zgodnie z kodeksem karnym grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. sztab. Beata Olszewska
oficer prasowy KMP w Świnoujściu