Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o podpisaniu przygotowanych przez siebie: nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawy o Sądzie Najwyższym. Przekonywał, że wprowadzone rozwiązania będą służyły usprawnieniu wymiaru sprawiedliwości.
20 grudnia br. Prezydent RP złożył podpis pod ww. ustawami. Informacje o ustawach do pobrania na dole strony.
– Chyba nikt nie miał wątpliwości, że te prezydenckie projekty ustaw, to nie były te same ustawy, z którymi mieliśmy do czynienia w lipcu. Dziwi mnie stawianie tak – powiedziałbym – nieprzyzwoitej tezy, że tamte ustawy i te ustawy to to samo – podkreślił. Prezydent zaznaczył, że w zawetowanych przez niego ustawach o KRS i SN, a tych podpisanych własnego autorstwa, są bardzo istotne różnice.
Wśród nich wymienił te dot. kompetencji ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego i jego możliwości oddziaływania na Sąd Najwyższy, kwestię obsady sędziowskiej SN oraz sprawy administracyjne związane z samą konstrukcją ustrojową SN.
Wskazał, że poprzednia, zawetowana ustawa o SN zakładała m.in., że „wszyscy sędziowie będą musieli odejść z Sądu Najwyższego i tylko ci, których zaakceptuje minister sprawiedliwości będą mogli w tym sądzie orzekać”, a w ustawach jego autorstwa takiego zapisu nie ma.
Prezydent zwrócił też uwagę na to, że wskutek podpisanej przez niego ustawy, wzrośnie liczba sędziów Sądu Najwyższego, co – jak ma nadzieję – doprowadzi do tego, że sprawy będą rozpatrywane szybciej. Przypomniał też, że powstaną dwie nowe izby SN.
Wśród nowych instrumentów zawartych w nowych przepisach o Sądzie Najwyższym, Andrzej Duda wymienił również skargę nadzwyczajną, która będzie pozwalała – jak mówił – na odwoływanie się od prawomocnych orzeczeń. Jak zaznaczył, skargi będą składane za pośrednictwem wskazanych w ustawie podmiotów, m.in. Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, szefa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W ocenie Prezydenta, ma to służyć wyeliminowaniu niesprawiedliwości i „ewidentnych omyłek” popełnianych przez polskie sądy.
Prezydent, odnosząc się do zapisów nowelizacji ustawy o KRS, zaznaczył, że „z niesmakiem” słucha „wszystkich gromkich głosów, zwłaszcza wyrażanych przez niektórych przedstawicieli elit, w tym elit sędziowskich, o tym jak to straszliwy system zostaje wprowadzony, który będzie powodował naruszenie niezawisłości sędziowskiej i upolitycznienie”.
– Proszę sprawdzić, w ilu krajach egzekutywa ma w ogóle wpływ na wybór sędziów, chociażby krajów europejskich – dodał Andrzej Duda. Jak wskazał, np. w Stanach Zjednoczonych Prezydent wskazuje sędziów Sądu Najwyższego, a opiniuje ich Senat.
– Więc ja tutaj nie widzę, żadnego problemu w tym, że takie rozwiązanie jest przyjęte, zwłaszcza że – tak jak się zobowiązałem i tak zostało to zapewnione – nie tylko jedno ugrupowanie mające swoich przedstawicieli w Sejmie, ale też inne ugrupowania, będą miały możliwość wskazania swoich kandydatów przy tym wyborze – powiedział Prezydent RP.
Andrzej Duda podkreślił, że istotna jest „zasada wzajemnego równoważenia się władz, nie tylko trójpodziału”. – Uważam, że niektóre rozwiązania, które zostały wprowadzone służą demokratyzacji państwa i są przeciwieństwem oligarchizacji państwa – ocenił, zwracając uwagę, że moment w którym jedna z władz, sama decyduje o sobie i nie ma na to wpływu nikt, to oligarchizacja.
Prezydent stwierdził, że wprowadzane zmiany to bardzo dobre rozwiązania, które będą służyły usprawnieniu wymiaru sprawiedliwości; przekonywał, że dzięki wprowadzonym ustawom o SN i noweli ustawy o KRS „ludzie wreszcie odzyskają wiarę w sprawiedliwość, wiarę w polskie sądy, wiarę w wymiar sprawiedliwości”.
– Niezwykle ważnym elementem jest też rzetelna odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów. To nie jest tak, że sądy i sędziowie są same dla siebie. Są przede wszystkim dla obywateli, są sługami polskiego społeczeństwa i polskiego państwa – powiedział prezydent.
Dodał, że „takiego właśnie głębokiego poczucia służby oczekuje od środowiska sędziowskiego”. – Wszyscy służymy ludziom, każda władza w Polsce. To jest nasza podstawowa i najważniejsza rola – i mamy dbać o to, żeby ludzie w Polsce żyli w godnych warunkach, mieli poczucie sprawiedliwości. I o to apeluję także do środowisk sędziowskich – o taką właśnie refleksję. Mam nadzieję, że te ustawy, które wejdą niedługo w życie pomogą w tej refleksji – mówił Andrzej Duda. (KP)