Świnoujście – Przyszedł do „burdelu” nie miał czym zapłacić za usługi
Obywatel Niemiec, który w środę dobrze bawił się w jednym z „domów publicznych” w Świnoujściu nie miał czym zapłacić za spożyty alkohol.
Niemiec nie posiadał ze sobą środków pieniężnych aby uregulować rachunek na 500 złotych.
Pracownik agencji pojechał z mężczyzną na niemiecką stronę wyspy Uznam – niestety tam również klient agencji nie potrafił zebrać potrzebnych pieniędzy.
O całym zajściu poinformowano policję – po badaniu okazało się 51-letni obywatel Niemiec ma prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu – teraz jest prowadzone przeciwko niemu postępowanie.