NO I POJECHAŁ :)
BRUNO jeszcze młody, pogodny a teraz szczęśliwy pies. Baliśmy się, że nie znajdzie się nikt kto zechce dać mu drugą szanse..BRUNO to przecież całkiem spory kawaler. A jednak UDAŁO SIĘ i chłopak od dziś ma swoją rodzinę, zamieszkał w Barlinku a do towarzystwa będzie miał psią siostrę Sonię :)
Chyba wiedział, że jedzie po lepsze życie ..spójrzcie jak się uśmiechał :)
Dziękujemy za adopcję chłopaka, dzięki Wam opuścił schronisko nim zapomniał o nim świat.