CanSat. To słowo nie przestaje zaprzątać głów sześciu licealistów ze szczecińskiej Trzynastki, którzy postanowili rozpocząć swoją przygodę ze światem elektroniki i programowania w ramach konkursu organizowanego przez Europejską Agencję Kosmiczną ESA i koordynowanego w Polsce przez Centrum Nauki Kopernik.
O co chodzi?
Projekt polega na zbudowaniu minisatelity wielkości puszki (ang. can) zdolnego do mierzenia parametrów atmosfery podczas opadania na spadochronie z wysokości ok. 3 km. Dane, przesyłane w czasie rzeczywistym, zostaną następnie przeanalizowane przez zespół kontrolujący stację naziemną. Zadania, którym musi podołać drużyna określa:
· misja podstawowa – Cansat ma za zadanie co najmniej raz na sekundę podać pomiary temperatury oraz ciśnienia, a także spadać ze stałą prędkością. Musi być również wyposażony w swego rodzaju czarną skrzynkę.
Poza tym, uczestnicy powinni zrealizować:
· misję dodatkową – jest zupełnie dowolna, tak więc ogranicza ją jedynie kreatywność uczestników.
Dodatkowo, organizatorzy wymagają przesłania łącznie 3 raportów przedstawiających ogólny postęp pracy. Na tej podstawie wyłanianych jest 10 najlepszych zespołów, które pojadą na finał już w kwietniu br. Zwycięzcy polskiej edycji mają także szansę powalczyć o wysoką lokatę na finale międzynarodowym.
O zespole
„Szefowie kosmosu” to grupa uczniów klasy matematyczno-fizycznej z XIII LOw Szczecinie biorąca udział w zawodach, która składa się z sześciu osób zafascynowanych nauką. CanSat wzbudził ich zainteresowanie, ponieważ lubią stawiać sobie wyzwania, które wymagają kreatywności i zaangażowania oraz współgrają z ich pasjami, tj. techniką, informatyką, fizyką czy matematyką.
Więcej informacji o konkursie na stronie internetowej:
http://esero.kopernik.org.pl/?page_id=1499
oraz na facebooku zespołu:
https://pl-pl.facebook.com/szefowiekosmosu/
Centrum Informacji Miasta
UM Szczecin