1,5 metrową wielkanocną palmę skradziono z Placu Wolności, a drugą uszkodzono. – Za chwilę będziemy sadzić kwiaty, montować kolejne świąteczne ozdoby. W tej sytuacji zadajemy sobie pytanie, jak długo wytrzymają? – mówią pracownicy Wydziału Infrastruktury i Zieleni Miejskiej Urzędu Miasta Świnoujście.
W piątek na placu zamontowano 10 wielkanocnych palm. Dziś po jednej z nich został już tylko pusty maszt, a z drugiej złodzieje wyrwali część ozdób. Straty wstępnie oszacowano na 300 – 400 złotych. Sprawa została zgłoszona policji.
– Najwyraźniej niektórym wydaje się, że jak coś znajduje się w przestrzeni publicznej, to można to kraść, niszczyć – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta. – Przykre to. Ludzie wkładają swoją pracę, miasto wykłada nasze wspólne pieniądze, staramy się, żeby na święta było ładnie a tu proszę…