Przeszło 18 mil morskich za daleko wypłynął w morze polski jacht motorowy, który 26 marca skontrolowała załoga „Strażnika 6” z Pomorskiego Dywizjonu Straży Granicznej.
Sternikowi nakazano zawrócić do portu.
Łódź z dwiema osobami, które zajmowały się rekreacyjnym połowem ryb, znajdowała się 20 mil morskich na północ od Kołobrzegu.
W trakcie kontroli dokumentów 43-letniego szypra funkcjonariusze stwierdzili, że mężczyzna był uprawniony do kierowania jachtem wyłącznie w odległości do 2 mil morskich od brzegu. Nakazano mu więc powrót do portu. O zdarzeniu zostanie poinformowana administracja morska.
Straż Graniczna