Strona główna » MYŚLENIE NIE BOLI – DO KOMISARIATU PRZYJECHAŁ AUTEM A ODJECHAŁ RADIOWOZEM W KAJDANKACH

MYŚLENIE NIE BOLI – DO KOMISARIATU PRZYJECHAŁ AUTEM A ODJECHAŁ RADIOWOZEM W KAJDANKACH

by Daniel SZYSZ

Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotni wieczór w komisariacie na Pogodnie. Tuż przed godziną 19.00 pobudzony mężczyzna zgłosił się na jednostkę ze sprawą rodzinną. Dyżurny, który rozmawiał z nim rozmawiał miał wątpliwości co do stanu jego trzeźwości.

Petent był bardzo pobudzony, wymachiwał rękoma, wypowiadał się chaotycznie i miał powiększone źrenice.

Dodatkowo w trakcie rozmowy z dyżurnym przekonywał go, że jest z nim wszystko w porządku, bo do komisariatu przyjechał samochodem.

Dyżurny poprosił policjantów o przebadanie zgłaszającego na trzeźwość. Urządzenie pomiarowe nie wykazało jednak alkoholu w wydychanym powietrzu. Zadecydował więc aby dodatkowo, sprawdzić czy mężczyzna nie znajduje się pod wpływem środków psychoaktywnych.

Badanie urządzeniem DRAGER wykazało, że mężczyzna faktycznie znajdował się pod wpływem amfetaminy.

Podejrzewany został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających. Przesłuchania dyżurnego oraz zapis z monitoringu nie pozostawiały wątpliwości, że podejrzany przyjechał do komisariatu samochodem.

Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze utraty prawa jazdy i zakazu prowadzenia pojazdów na cztery lata oraz kilkutysięcznej karze grzywny.

podinsp. Artur Marciniak /MR



eswinoujscie w Google News - obserwuj nas - Świnoujście w sieci
Świnoujście Agatowska