XX MIĘDZYNARODOWE ŚWINOUJSKIE WIECZORY ORGANOWE
REWELACYJNA ODSŁONA DRUGA
W piątkowy wieczór (22 czerwca), świnoujska publiczność licznie przybyła na festiwalowy koncert by posłuchać gry Krzysztofa Czerwińskiego – świetnego organisty z dalekiej Australii. Absolwent poznańskiej „Szkoły Talentów”, stypendysta Eastman of Music w NY, a od kilku lat Dyrektor Muzycznego kościoła uniwersyteckiego Macquarie Chapel w Sydney.
Rozpoczął koncert Toccatą F-dur D. Buxtehudego i Toccatą d-moll J.S. Bacha. Zagrał znakomicie, co publiczność nie tylko usłyszała, ale także zobaczyła na telebimie i nagrodziła burzliwymi brawami.
Gdy ucichły oklaski – głównym wejściem śpiewając Kanon Per Crucem wszedł świnoujski Miejski Dziewczęcy Chór LOGOS, prowadzony przez założycielkę i dyrygentkę Elżbietę Naklicką, i w pierwszym bloku utworów wzruszająco zaśpiewał Psalm 20-ty M. Gomółki, Fortunę Piotra Jańczaka, Cantabile i Capriccioso A. Koszewskiego. Na zakończenie tej części Chór wykonał utwór Vox tronica współczesnego kanadyjskiego kompozytora T. Stokes’a – trudny w wykonaniu, bo nie tylko słuchano pięknych, doskonale współbrzmiących głosów, ale i szeptów, okrzyków oraz … podziwiano zsynchronizowany ruch dziewcząt. Utwór na miarę XXI wieku perfekcyjnie wykonany, nagrodzony owacyjnymi oklaskami.
I ponownie przy organach zasiadł K. Czerwiński, który wykonał Introdukcję-Chorał i Toccatę Suity gotyckiej op.25 L. Boellmanna. W tym utworze usłyszano najpiękniejsze dźwięki ponad 90-letnich organów, a wykonanie pełne polotu i romantyzmu, nagrodzone gromkimi oklaskami. W inny nastrój, wprowadził słuchaczy grając współczesne w brzmieniu Fugę-Bolero M. Sawy. Podobnym stylu zabrzmiała Toccata J. Riegera – spokojnie na początku aż do eksplozji dźwięków w finale, znakomicie technicznie wykonane.
Towarzystwo Przyjaciół Świnoujścia – organizator Festiwalu, tradycyjnie od początku w myśl zasady „cudze chwalicie, swego nie znacie” przybliża szerszej publiczności świnoujskich muzyków i ich artystyczne osiągnięcia. Do takich m.in. należy , obchodzący w tym roku swoje 20-lecie, Dziewczęcy Chór LOGOS, który w drugim bloku utworów zaśpiewał Śpij syneczku kołysankę K. Młynarskiej, następnie modernistyczny utwór Aglepa szwedzkiego kompozytora przełomu XX/XXI w. A. Mellnasa oraz z repertuaru folkowych standardów, porywająco Bring mi little water,Silvy „Huddi” W. Ledbetera i Libertango A. Piazzoli. Owacyjne brawa na stojąco i okrzyki bis, bis nie kończyły występu Chóru, który jeszcze raz wykonał Bring mi little water, Silvy.
Po długich brawach na stojąco, kwiatach dla artystów i tym razem także dla śpiewających dziewcząt, Chór Logos opuszczał świątynię śpiewając Hej, ho.
Włączony w miejskie obchody Dni Morza koncert był kolejnym muzycznym wydarzeniem festiwalu.
M.P. foto J.P.
To wspaniała niespodzianka ks. proboszcza na 20-lecie festiwalu.