Dwa lata temu 16 lipca 2016 roku w Świnoujściu po raz pierwszy pobiegliśmy parkrun. Dzisiaj już wiemy, że była to bardzo dobra decyzja! Przez minione dwa lata przewinęło się w naszym parku wiele osób. Przebiegliśmy razem 166 dni 11 godzin 46 minut i 11 sekund, co dało dystans 38 295km . Nawiązaliśmy wiele nowych znajomości, a nawet przyjaźni i bawiliśmy się przez 105 sobót, w słocie, słońcu, śniegu i wietrze propagując zdrowy, sportowy tryb życia :D
Dzisiaj biegaliśmy w bardzo sprzyjającej aurze. Po ostatnich “żarach tropików” i dwudniowych intensywnych opadach deszczu, odetchnęliśmy rześkim nadmorskim powietrzem. Ach jak przyjemnie…
Na starcie stanęło 121 osób i 7 czworonogów. Po rozgrzewce i po zapozowaniu do zdjęcia :D :D :D (bo dron latał i latał) wszyscy wyruszyli na trasę w wyśmienitych humorach. Sygnał do startu dał Dowódca 8 Flotylli Obrony Wybrzeża Kontradmirał Krzysztof Zdonek, który później dołączył do biegnących. Bez rywalizacji i napinki taki sam skład zameldował się na mecie, a o kolejności zadecydowało dzisiaj upodobanie do słodkości :D :D :D . I tak oto największymi łasuchami okazali się: Martin Dümmel ze Szwajcarii, Piotr Kudaś i Robert Derda oraz Ola Keplin, Dorota Surma i Natalia Tomaszewska.
Pełne wyniki prześledzicie tutaj: http://www.parkrun.pl/swinoujscie/rezultaty/weeklyresults/?runSeqNumber=105
Wśród uczestników naszego biegu, oprócz niezawodnych mieszkańców Świnoujścia, gościliśmy biegaczy z Poznania, Dąbrówki, Warszawy, Pruszkowa, Chrzanowa, Jaworzna, Szczecina, Kalisza, Wrocławia, Wolina, Międzyzdrojów, Kołczewa i zza granicy ze Szwajcarii, Rumunii oraz stale obecnych naszych niemieckich przyjaciół z wyspy Uznam. Dla 14 osób był to parkrunowy debiut, a dla 19 najszybszy z dotychczasowych ( no cóż, pokusa była nie byle jaka :D, tyle słodkości i owoców w jednym miejscu warte było wytężonego wysiłku).
Po biegu, na wszystkich czekała kulinarna uczta, bo stoły uginały się od łakoci oraz losowanie nagród ufundowanych przez naszych lokalnych partnerów. Kto nie został wylosowany niech pamięta, że widocznie większe szczęście ma w miłości :D
Z okazji 2 rocznicy otrzymaliśmy wiele życzeń i podziękowań, również tych złożonych osobiście przez Prezydenta Miasta Janusza Żmurkiewicza. Było oczywiście tradycyjne sto lat, wspaniały tort i dużo dobrych słów, za które serdecznie dziękujemy obiecując że, nie osiądziemy na laurach i z równym zapałem i zaangażowaniem będziemy organizować kolejne biegi!
Drugie urodziny odbyłyby się dzięki pracy wielu osób, trudno wszystkich wymienić, bo nie chcielibyśmy nikogo pominąć… Dziękujemy wolontariuszom: Joanna BILARD, Grzegorz BURAKOWSKI, Aneta BURNAT-SZCZĘSNA, Joanna BZDAWKA, Agnieszka DRZEWIECKA, Arkadiusz DRZEWIECKI, Agnieszka DUSZA, Andre LAUBITZ, Ewa DYMITROW, Elżbieta JABŁOŃSKA, Mirosław JABŁOŃSKI, Zbigniew KOSEL, Adriana KOSEL, Adam Jerzy KRAWCZUK, Anna Maria KUDAŚ, Iga Agnieszka KUŚMIERCZYK, Agnieszka MICHALSKA, Janusz MICHALSKI, Monika MURAWSKA, Aleksandra JASIUCHNA, Kacper MIKIEWICZ, Magdalena Joanna MIKIEWICZ, Karolina ROMAŃSKA, Marek STEFANICKI, Joanna SZAFRAŃSKA, Tomasz SZAFRAŃSKI, Waldemar SZCZĘSNY, Kathrin SCHMIEL, Agnieszka SZOPA-POPPEL, Przemysław SZYMAŃSKI, Martyna Magdalena SZYSZ, Piotr ZGRAJA, Jan ZIENKIEWICZ, Rafał Kamil ZIÓŁKOWSKI; lokalnym partnerom: Urząd Miasta Świnoujście, Uzdrowisko Świnoujście S.A., Hotel „Trzy Wyspy”, Stowarzyszenie Trzeźwościowe „HOL”, Jarosław Węglarz – „Moja Piekarnia”, Cezary Dobrochowski – KS Uznam – bez Was to by się nie udało!!!
Dziękujemy kochani wolontariusze, partnerzy i biegacze za wytrwałość, zaangażowanie, wzajemne wsparcie i mobilizację, za pozytywną energię, za wspaniałą atmosferę, jaką tworzycie co tydzień. Jesteście dowodem na to, że parkrun to biegi dla przyjemności w szerokim znaczeniu tego słowa.
Do zobaczenia za tydzień na kolejnym #106 parkrunie!!!