Dla spółki Polskie LNG, będącej właścicielem i operatorem Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, wrzesień rozpoczął się pracowicie. Firma przystąpiła do Organizacji Portów Bałtyckich, do gazoportu wpłynęła 40. dostawa LNG, a ponadto w ostatnich dniach załadowano skroplonym gazem ziemnym 3000. autocysternę.
Ruch w ramach Terminalu z roku na rok rośnie, a w wyniku zaplanowanej na najbliższe lata rozbudowy zwiększy się nie tylko przepustowość instalacji, ale też na regionalnym rynku udostępnione zostaną nowe usługi.
W piątek 7 września br. w Świnoujściu zakończył się rozładunek 40. dostawy LNG do polskiego gazoportu. Trwa trzeci rok eksploatacji obiektu. Pierwsza dostawa rozruchowa miała miejsce 11 grudnia 2015 roku, zaś komercyjne wpłynięcia zainaugurowano 17 czerwca 2016 r. Od tamtej pory Polskie LNG intensyfikuje odbiór gazu skroplonego.
W 2016 roku do gazoportu, za pośrednictwem 8 jednostek, dostarczono na zasadach komercyjnych około 1,5 mln m3 LNG. W roku kolejnym wpłynięć było już 14, co skutkowało niemalże podwojeniem ilości sprowadzonego gazu (ponad 2,7 mln m3 LNG). Z kolei w tym roku, do początku września gazoport przyjął 16 statków, a łączna ilość zregazyfikowanego w polskim terminalu gazu przekroczyła już 7 mln m3 LNG (ponad 2,9 mln m3 LNG w 2018 r. do dn. 7.09.2018). Rekordowy pod względem wpłynięć był czerwiec br., kiedy to zrealizowano aż 3 dostawy, 1, 11 i 25 czerwca.
Dotychczas gaz skroplony sprowadzany był do Polski z trzech kierunków: Kataru, USA i Norwegii. Najczęstszymi jednostkami wpływającymi do terminalu w Świnoujściu są statki Q-flex, o długości 315 m i pojemności do 216 000 m3 LNG, których dotychczas pojawiło się w gazoporcie 35. Pozostałe jednostki, to metanowce o pojemności do 140 000 m3. Po rozbudowie terminalu, dzięki drugiemu nabrzeżu, obiekt będzie mógł przyjmować również statki LNG małej i średniej skali. Finalizacja czteroetapowego Programu Rozbudowy Terminalu LNG w Świnoujściu to perspektywa 4-5 lat. Zakłada on realizację 4 inwestycji: zwiększenie mocy regazyfikacyjnych z 5 do 7,5 mln Nm3, budowę drugiego nabrzeża przeznaczonego dla mniejszych jednostek pływających, postawienie trzeciego zbiornika na LNG o pojemności 180 000 m3, jak również skonstruowanie bocznicy kolejowej do przeładunku gazu skroplonego na cysterny kolejowe i kontenery ISO.
– Polskie LNG konsekwentnie dąży do zwiększania znaczenia świnoujskiego terminalu w regionie Europy Północnej oraz Środkowo-Wschodniej. W wyniku intensywnego Programu Rozbudowy, w najbliższych latach będziemy chcieli udostępnić zarówno w rejonie Morza Bałtyckiego, jak i krajom z naszej części Europy, nie posiadającym dostępu do własnej infrastruktury importowej LNG, nowe usługi związane z przeładunkiem gazu skroplonego, wpływając w ten sposób na rozwój rynku gazu w żegludze morskiej, śródlądowej, przewozach kolejowych i samochodowych. Działalność Terminalu LNG w Świnoujściu z roku na rok nabiera tempa, a dzięki zespołowi wspaniałych specjalistów – z którymi mam okazję pracować – jego znaczenie w regionie systematycznie rośnie. – powiedział Paweł Jakubowski, prezes zarządu Polskiego LNG.
Na decyzję o uruchomieniu przez Polskie LNG nowych usług wpłynął zarówno dynamiczny rozwój rynku LNG, rezerwacja 100% mocy regazyfikacyjnych terminalu, jak i rekordowe wyniki osiągane przez spółkę w zakresie załadunku LNG na cysterny. W ostatnich dniach, 3 września na terenie terminalu w Świnoujściu załadowano trzytysięczną autocysternę. W pierwszym pełnym roku prowadzonego przez Polskie LNG załadunku gazu skroplonego na cysterny – czyli 2017 – spółka wyprzedziła wszystkie terminale importowe w Europie. W tym Fluxys LNG Terminal w Zeebrugge w Belgii, który w ubiegłym roku obchodził swoje 30 urodziny i który często podawany jest jako przykład najbardziej doświadczonego i rozpoznawalnego na Starym Kontynencie obiektu tego typu. Łącznie w 2017 roku zespół terminalu w Świnoujściu załadował 1523 cysterny, aż o 69 więcej niż wspomniany Fluxys. W bieżącym roku załadowano dotychczas około 950 autocystern, to jednak jesienno-zimowy okres grzewczy przynosi zwykle zwiększenie zapotrzebowania na gaz, także wciąż jest szansa na poprawienie wyniku z ubiegłego roku.
PolskieLNG